Skarpetkom w pingwiny nigdy nie jest za zimno
Antarktyda, powierzchniowo większa od Europy i Australii, to ląd kluczowy dla prawidłowego funkcjonowania naszej planety. Mimo dość powszechnej wiedzy o tym, że dbałość o ten ekosystem to troska po prostu o życie na Ziemi, średnia temperatura w tym obszarze rośnie, a pokrywa lodowa miejscami topnieje.
Skarpetki w pingwiny bardzo lubią przebywać w zimnie, dlatego zawsze będą namawiać wszystkich do zachowania równowagi klimatycznej. Z chęcią wejdą we współpracę
ze wzorem Save The Planet, by perswadować i rozliczać z odpowiedzialnego gospodarowania zasobami. Przypominają o tym również w cieple domowego ogniska, gdy stopy otulone
skarpetkami frotte mogą rozmyślać o własnych przywilejach i szukać sposobów, by się nimi podzielić.
Skarpetki w pingwiny zawsze tęsknią za zimą i mroźnymi porankami, dlatego wspomnienie o wspaniałej Antarktydzie będzie dla nich nieustannym pocieszeniem. Jednak to nie tylko chodzący wyrzut sumienia. Czasem przymykają oczy na bolączki współczesności, by po prostu mieć trochę radości i szukać optymizmu. Chętnie wyskoczą na sanki lub narty, a nawet na zwyczajny spacer po śniegu. Wszystko to jest wciąż możliwe - miejmy nadzieję, że jak najdłużej.
Skarpetki w pingwiny na wolności
Czy zastanawialiście się, co
skarpetki w pingwiny robią, gdy nie macie ich na stopach? Zamknięte w szufladzie czują się jak w zoo - zaopiekowane, ale tęskniące za wolnymi przestrzeniami. Dlatego uchylcie nieco drzwi, gdy wychodzicie z domu. Wtedy
skarpetki w pingwiny, tak jak w znanym filmie pt. Toy Story, wyjdą szukać najlepszych dla siebie rozrywek. Być może pójdą pomorsować razem z
The Walrus? A może zbiorą kompanię
Frosty Friends, by rzucać się śnieżkami? Zresztą kto może wiedzieć, jak skarpetki w pingwiny najbardziej lubią spędzać czas wolny, gdy nikt nie patrzy. Może po prostu szukają paluszków rybnych w Twoim zamrażalniku. Każdy sposób jest dobry, by dać im możliwość bycia sobą i samodecydowania, co chcą robić poza byciem wiernymi towarzyszkami Twoich poranków.