B jak baleriny

Litera B: baleriny – czyli krótkie skarpetki niewidoczne zza buta, znane także pod obcojęzycznymi kryptonimami: no-show i invisible socks. To część garderoby dopasowana do wakacyjnych oczekiwań, idealne skarpetki na lato.

Baleriny zadebiutowały w Many Mornings w sierpniu 2020 roku, jako długo wyczekiwana premiera, opracowywana precyzyjnie z dbałością o detal i z uwzględnieniem wszystkich wymogów technologicznych; Nie zsuwają się ze stopy, przylegają i doskonale pasują do letniego obuwia. Baleriny to konieczny wybór każdego wakacyjnego poranka.

Ze względu na konotacje nazwy w języku polskim, postanowiliśmy powiązać naszą komunikację (dotyczącą krótkich skarpetek) z tańcem. Przy okazji premiery mieliśmy okazję przedstawić krótką historię teatru tańca i baletu. Tanecznym krokiem pojawiły się w przestrzeniach online także nasze reklamy i posty w mediach społecznościowych – pod hasłem «Dance To The End Of Sock». Baleriny w ogóle dobrze parują się z aktywnym trybem życia, dlatego jednym z pierwszych wyborów projektowych były skarpetki The Bicycles NoShow. Każdy użytkownik może wgryźć się w chwile soczystego lata jak w arbuzy Watermelon Splash, nie niepokojony trudnościami w doborze odpowiednej garderoby. Zarówno podróż nad morze, w góry, nad jezioro, jak i zwykła piesza wycieczka będą o wiele przyjemniejsze dzięki kolorowemu wynalazkowi. Baleriny nie zajmują dużo miejsca w walizce, co ułatwi pakowanie się na dłuższy urlop – niezależnie czy będziemy go spędzać nad Bałtykiem, czy w cieplejszych miejscach na świecie.

Dodatkową ciekawostką jest komunikacja skierowana do mężczyzn. W Many Mornings zawsze kładziemy nacisk na równościową politykę dotyczącą produktów i języka używanego przez skarpetki w codziennych rozmowach. To dla nas naturalny wybór, sparowany z różnorodnym światem dookoła nas. Dlatego gdy w sklepie online i na wyspach Many Mornings pojawiły się baleriny, postanowiliśmy reklamować ich zalety nie tylko dla kobiet (jak zwykle kojarzy się ten segment garderoby), ale także dla mężczyzn. Na skutek tego pomysłu powstał projekt Craft Beer NoShow – tak chętnie noszony przez mężczyzn [w wersji długiej i krótkiej]. Przyznajemy, bywało że zdjęcia produktowe na męskich nogach wzbudzały kontrowersje. Tym razem był to dobry rodzaj społecznego fermentu, z którego jesteśmy dumni i który – jak wierzymy – w końcu nauczy nas wszystkich, by nie stawiać w życiu aż tylu granic. Nie ma wątpliwości, że konwenans nie jest najlepszym partnerem kreatywności. Skarpetki baleriny będą głosiły tę prawdę zawsze i wszędzie!